Wcześniej czy później każdy z nas stanie przed koniecznością remontu mieszkania albo kupna nowego lokum, które trzeba będzie wyposażyć od podstaw. W takiej sytuacji warto dokładnie zastanowić się nad każdym elementem, który ma się pojawić w czterech ścianach, począwszy od lodówki, poprzez farby, tapety, meble, a także wykończenie podłóg, itp. Im bardziej przemyślana będzie nasza koncepcja, tym większa jest szansa na to, że w mieszkaniu, czy też domu dobrze będzie nam się żyło. Warto sięgać po rozwiązania niebanalne, trwałe a także estetyczne, które sprawią, że będziemy się tam czuć dobrze.
Płytki, które imitują drewno – ciekawy wybór
Jednym z podstawowych elementów każdego lokalu, który jest używany bardzo intensywnie każdego dnia, jest podłoga. Może ona być wykonana z bardzo zróżnicowanych materiałów i pokryta parkietem, panelami, surowym betonem, itp. W sytuacji, gdy nasza dotychczasowa podłoga nam się znudziła albo mamy ją do wykonania od podstaw, dobrym rozwiązaniem mogą być płytki drewnopodobne. Są one wykonane z ceramiki i do złudzenia przypominają parkiet albo panele podłogowe, ale są od nich bardziej wytrzymałe oraz łatwiejsze w utrzymaniu w czystości. W przypadku płytek tego typu, których duży wybór znajdziemy na pewno w internetowym Salonie Hoff, istotną sprawą będzie także dobór fugi. Na podłogach w pokoju, czy też korytarzach często pojawiają się płytki imitujące drewno. Ich kolorystyka jest więc łatwa do przewidzenia – są to różnego rodzaju ciepłe brązy. Drewno na podłodze daje poczucie przytulności i niejako „dociepla” pomieszczenie. Pokusą jest więc to, aby i fuga była w takich kolorach. Niestety, nie jest to najlepszy wybór.
Fuga fudze nierówna
W przypadku, gdy już zdecydujemy się na płytki podłogowe drewnopodobne, zastanówmy się zdecydowanie nad fugami w nieco innych kolorach. Dobrze może się tu sprawdzić, np. kolor szary. Fuga powinna niejako „znikać” w kontakcie z podłogą. Jeśli chcemy sprawdzić czy tak się dzieje, wystarczy przyłożyć próbnik z fugą do płytki i spojrzeć na całość z pewnej odległości, mrużąc lekko oczy. Jeśli fuga „znika”, dokonaliśmy dobrego wyboru, ale jeśli chcemy podkreślić wzór podłogi, musimy sięgnąć po kontrastową fugę. Najlepiej skonsultować wybór fugi z projektantem wnętrz, który pomoże nam też dopasować płytki drewnopodobne. Taka pomoc nigdy nie zaszkodzi. Najważniejsze by nasz ostateczny wybór sprawiał nam przyjemność, bo to my będziemy patrzeć na własną podłogę przez kolejnych parę lat.