Wiele osób zastanawia się czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową i w jaki sposób wykonać takie prace. Za takim rozwiązaniem przemawia nie tylko wysoka skuteczność i uzyskanie doskonałych parametrów cieplnych, ale też możliwość samodzielnego przystąpienia do zaplanowanych prac. Jeśli chcemy, aby czynność była wykonana sprawnie i bezbłędnie lepiej zainwestować w fachowców. Pianka poliuretanowa jest coraz bardziej rozpowszechnionym materiałem termoizolacyjnym w domach jednorodzinnych. Kluczowe jest to, aby poprawnie ją zainstalować. W dawnych latach z pianki korzystało się głównie w zdecydowanie większych obiektach, np. na terenie chłodni. Do wyboru mamy trzy podstawowe odmiany pianki PUR, a konkretniej piankę otwartokomórkową, piankę zamkniętokomórkową i płyty z pianki zamkniętokomórkowej. Konieczne jest zapoznanie się z podstawowymi zaletami tych rozwiązań, a następnie wybranie tej najkorzystniejszej. Pomogą nam doświadczeni specjaliści, którzy na temat pianek PUR wiedzą po prostu wszystko.
Spis treści
- Pianka poliuretanowa – jaką wersję warto wybrać do swojego domu jednorodzinnego?
- Płyty z pianki zamkniętokomórkowej – dlaczego są tak popularne?
- Natrysk przy pomocy pianki poliuretanowej – jak się za to zabrać i nie popełnić przy tym żadnych błędów?
- Natrysk z użyciem pianki poliuretanowej – ile może nas to kosztować?
- Pianka poliuretanowa – na jakie parametry zwracać uwagę w pierwszej kolejności?
- Łatwość aplikacji, możliwość użycia na skośnych powierzchniach i mniejsze koszty ogrzewania
- Ocieplanie poddasza przy pomocy pianki poliuretanowej – kilka słów podsumowania
Pianka poliuretanowa – jaką wersję warto wybrać do swojego domu jednorodzinnego?
Zastanawiając się nad tym czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową dużo miejsca powinniśmy poświęcić na dobranie jej odpowiedniej wersji. Przeanalizowanie najmocniejszych stron poszczególnych odmian doprowadzi do tego, że nasza decyzja będzie rozsądna oraz poparta konkretnymi argumentami. Nigdy nie powinniśmy decydować się na wybieranie pierwszego z brzegu produktu. W krótkim czasie możemy tego bardzo pożałować.
Piankę otwartokomórkową oraz zamkniętokomórkową nanosi się w niezwykle prosty sposób, a konkretniej wykorzystując do tego metodę natryskową. Potrzebny będzie nam nowoczesny agregat. Fachowcy dysponują takim sprzętem i mogą nam go oczywiście użyczyć. Nie zawsze agregat znajdziemy w wyposażeniu konkretnego gospodarstwa domowego, więc niekiedy skorzystanie z usług profesjonalistów jest jak najbardziej wskazane. Płyty z pianki zamkniętokomórkowej są natomiast:
- twarde,
- wytrzymałe,
- solidne.
Płyty muszą być odpowiednio docięte. Podobnie sprawa wygląda z wełną mineralną oraz styropianem, dlatego jeśli wcześniej bazowaliśmy na takich materiałach nie powinniśmy mieć problemów z wykonaniem takich czynności w swoim domu. Nie wahajmy się zbyt długo nad tym czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową. Odpowiedź jest twierdząca i wypada to u siebie wypróbować.
Jeśli zastanawiamy się nad różnicami pomiędzy zaproponowanymi wersjami musimy mieć na uwadze to, że pianki aplikowane natryskowo będą zwiększać swoją objętość. Płyty charakteryzują się długą żywotnością. Piankę będziemy musieli dopasować do kształtu izolowanego miejsca. Nie mając w tym zakresie większego doświadczenia nie powinniśmy się za to zabierać samodzielnie.
Płyty z pianki zamkniętokomórkowej – dlaczego są tak popularne?
Największą popularnością wśród właścicieli domów jednorodzinnych cieszą się obecnie płyty z pianki zamkniętokomórkowej. To dość dobra inwestycja, ponieważ możemy być pewni, że takie płyty są sztywne, odporne na uszkodzenia mechaniczne i porównywalne do najtwardszych odmian styropianu. Nic dziwnego, że zainteresowanie nimi na polskim rynku stale rośnie. Ich układanie jest jednak dość skomplikowane, dlatego poradzą sobie z tym jedynie te osoby, które mają rozwinięte umiejętności techniczne. Musimy je starannie docinać oraz dopasować do nieregularnych przestrzeni. Brak doświadczenia może skutkować wieloma błędami i poważnymi konsekwencjami.
Znalezienie odpowiedzi na to czy warto ocieplać poddasze pianką poliuretanową nie jest trudne, lecz więcej problemów mogą nam przysporzyć prace montażowe. Przeanalizowanie sytuacji finansowej pomoże podjąć nam decyzję w zakresie zaangażowania sprawdzonych fachowców. Omawiane wyżej płyty z pianki zamkniętokomórkowej są zazwyczaj mocowane do więźby (od góry). To doskonałej jakości materiał cieplny, który spełni nasze oczekiwania zwłaszcza w domach przeznaczonych dla rodzin wielodzietnych.
Jeśli jesteśmy zwolennikami pianki zamkniętokomórkowej musimy pamiętać o tym, że jest ona nieco cięższa, odporna na szkodliwe działanie wody oraz optymalnie izolująca. W związku z tym często korzysta się z niej do izolacji:
- tarasów,
- podłóg,
- fundamentów.
W przypadku ocieplania poddasza lepiej sprawdzą się wspomniane płyty. Oczywiście możemy porównać między sobą konkretne rozwiązania i na podstawie zebranych informacji podjąć wiążącą decyzję. Jak widać kluczowe będzie nawiązanie współpracy z doświadczonymi architektami, choć niektóre prace możemy wykonać w pojedynkę.
Natrysk przy pomocy pianki poliuretanowej – jak się za to zabrać i nie popełnić przy tym żadnych błędów?
Wykonanie natrysku przy pomocy pianki poliuretanowej może być dla nas przeszkodą nie do pokonania. Przed wykonaniem takiej czynności weźmy pod lupę:
- temperaturę powietrza,
- wilgotność powietrza,
- wilgotność podłoża,
- ciśnienie w maszynie.
Analizując te parametry techniczne mamy spore szanse na to, że izolacja zostanie wykonana poprawnie i nie dojdzie do żadnych zaniedbań. Nie pytajmy znajomych o to czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową skoro widzimy, że ten materiał izolacyjny niesie za sobą wiele zalet. Warto jak najszybciej przystąpić do działania i cieszyć się wspaniałymi efektami termoizolacyjnymi.
Ocieplone poddasze może nam służyć jako dodatkowe miejsce do przechowywania różnorodnych gadżetów, akcesoriów czy też ubrań, ale też jako sypialnia dla dziecka lub pokój gościnny. Sami zadecydujemy o tym, w jaki sposób je zaaranżować.
Jeśli pianka poliuretanowa ma być właściwie wykorzystana musimy odpowiednio operować lancą do natrysku. To zadanie dla nieco bardziej doświadczonych osób, które z takimi natryskami miały już jakąś styczność. Kluczem do sukcesu jest to, aby materiał termoizolacyjny był nałożony równomiernie. W ten sposób stworzy się jednolita powierzchnia, która nie musi być idealnie gładka. Mogą się na niej pokazywać smugi. To dość naturalne, dlatego nie musimy się tym zbytnio przejmować. Warto zastanowić się nad grubością warstwy izolacyjnej. Jeśli producenci zalecają nałożenie 20 centymetrów pianki skupmy się na tym, aby w tych miejscach nie znajdowało się jej zaledwie 10 lub 12 centymetrów. Oczywiście pewne różnice są dopuszczalne (1-2 centymetry), lecz musimy to stale kontrolować.
Do wykonania natrysku z użyciem pianki poliuretanowej warto zatrudnić profesjonalną firmę, która cieszy się pozytywną opinią wśród lokalnego społeczeństwa. Znalezienie takich fachowców nie powinno być dla nas trudne, bo coraz mniej osób zastanawia się nad tym czy warto ocieplać poddasze pianką poliuretanową. W związku z tym fachowych firm jest na rynku bardzo dużo. Wystarczy ich umiejętnie poszukać. Specjaliści będą wiedzieć jaką piankę wykorzystać w warunkach letnich, a która poradzi sobie lepiej w okresie zimowym.
Natrysk z użyciem pianki poliuretanowej – ile może nas to kosztować?
Każda z wyżej wymienionych czynności niesie za sobą pewne wydatki finansowe, dlatego tak ważne jest to, aby jak najwcześniej ustalić maksymalny budżet, który można przeznaczyć na ocieplanie własnego poddasza. Nie zastanawiajmy się zbyt długo nad tym czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową, ale ile może nas to ostatecznie kosztować. Przydadzą się w tym zakresie obliczenia pochodzące od specjalistów, którzy podpowiedzą nam ile kosztują prace montażowe, zakup materiałów, itd.
Za 1 metr kwadratowy ocieplenia o grubości, która będzie wynosiła około 20 centymetrów przy użyciu pianki otwartokomórkowej powinniśmy zapłacić 45-60 złotych. Różnice finansowe pomiędzy poszczególnymi firmami nie będą zbyt duże, dlatego nie musimy szukać zbyt długo. Na takim aspekcie raczej zbyt dużo nie zaoszczędzimy. Zdecydowana większość wydatków jest pochłaniana przez niezbędne materiały, w które należy się wyposażyć już na samym początku. Jeśli chodzi o wykorzystanie wełny mineralnej powinniśmy zapłacić zdecydowanie mniejsze pieniądze, lecz niekoniecznie uzyskamy zadowalający nas efekt. Izolacja piankowa jest polecana wszystkim tym osobom, które chcą:
- uniknąć skomplikowanego przycinania wełny (dzieje się tak przy nieco bardziej oryginalnych kształtach dachów),
- przeprowadzić prace izolacyjne ekspresowo i bez większych opóźnień (zazwyczaj trwa to maksymalnie 2 dni),
- prace są realizowane na nieco większych wysokościach.
Jak widać to czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową to zaledwie jedna kwestia, lecz aspekt montażowy oraz finansowy jest równie istotny. Wiele firm zabiera się za ocieplanie poddaszy wyłącznie wtedy, gdy do ocieplenia jest minimum powierzchnia licząca sobie około 100 metrów kwadratowych. Warto przeanalizować oferty znajdujące się na rynku, aby mieć pewność, że na samym końcu nie zostaniemy bez pomocy fachowców. Jeśli wartość ta (100 metrów kwadratowych) będzie niższa możemy być przygotowani na nieco większe wydatki, za tzw. “robociznę”. Fachowcy na samym wstępie powinni dokonać oględzin naszego dachu i wykonać przy tym niezbędne pomiary. Dzięki temu będziemy wiedzieli jakie wydatki wchodzą w grę.
Pianka poliuretanowa – na jakie parametry zwracać uwagę w pierwszej kolejności?
Przy wyborze pianki poliuretanowej musimy sugerować się kilkoma istotnymi parametrami technicznymi. To najwyższej klasy materiał termoizolacyjny, który ma obecnie szeroką grupę zwolenników. Jednym z ważniejszych parametrów pianek otwartokomórkowych będzie tzw. współczynnik lambda, który powinien mieścić się w granicach 0,035-0,038 W/(m*k). W przypadku pianek zamkniętokomórkowych wartość ta będzie dużo niższa, a konkretniej plasuje się na poziomie około 0,023 W/(m*k).
Kolejnym ważnym parametrem dla osób, które analizują to czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową jest niewątpliwie opór dyfuzyjny. Odmiana otwartokomórkowa charakteryzuje się dość niskim oporem, który znajduje się na poziomie 3-4. To dość zbliżona wartość do betonu komórkowego, który jest obecnie tak ceniony przez wielu specjalistów. Dodatkowo trzeba wiedzieć, że:
- pianka otwartokomórkowa dysponuje niewielką gęstością (na poziomie około 10 kg na metr sześcienny), a do tego jest lekka i elastyczna,
- pianka to materiał samogasnący.
Istotną informacją dla przyszłych inwestorów jest to, że pianka poradzi sobie z ogniem. Co prawda może ulegać topnieniu oraz zwęglaniu, ale odjęcie płomienia spowoduje, że pianka natychmiastowo zgaśnie. To duże zabezpieczenie oraz wygoda zwłaszcza dla nieco bardziej zapracowanych i mniej zorientowanych w temacie osób. Obciążenie dachu po nałożeniu takiej pianki nie należy do najwyższych. Fachowcy podkreślają, że jest znikome i nasz dach zbytnio tego nie odczuje.
Jasno z tego wynika, że dobranie pianki poliuretanowej nie powinno być dla nas zbyt trudnym wyzwaniem, ale lepiej zdecydujmy się na skorzystanie z porad fachowców. Weźmy pod uwagę wszystkie wspomniane wyżej parametry, bo tylko na tej podstawie będziemy wiedzieli, że nasza decyzja jest w stu procentach poprawna.
Łatwość aplikacji, możliwość użycia na skośnych powierzchniach i mniejsze koszty ogrzewania
Wahając się nad tym czy warto ocieplać poddasze pianką poliuretanową powinniśmy zwrócić uwagę na najważniejsze zalety takiego materiału termoizolacyjnego. Przede wszystkim zachwyci nas:
- łatwością aplikacji,
- możliwością użycia na skośnych i dość skomplikowanych powierzchniach,
- mniejszymi kosztami ogrzewania.
Jeśli szukamy jakichś oszczędności taka propozycja okaże się dla nas strzałem w dziesiątkę. Po wypróbowaniu pianki PUR możemy ją również polecić naszej rodzinie lub też znajomym. To materiał uniwersalny oraz wydajny, który sprawdzi się zarówno na niewielkich, jak i tych zdecydowanie większych poddaszach. Ocieplanie naszego poddasza przy użyciu styropianu lub wełny mineralnej nie zawsze jest dobrym pomysłem. Zdecydowanie lepiej postawić na uznane i niezawodne materiały izolacyjne, a pianka plasuje się w ścisłej czołówce.
Pianka poliuretanowa jest w stanie wyeliminować mostki cieplne, a więc ciepło nie będzie uciekać z wnętrza naszego domu. To dobra informacja przede wszystkim dla osób, które mieszkają w nieco zimniejszych regionach Polski. Wiadomo, że na dworze często panują mrozy i warunki termiczne w naszych domach nie zawsze są komfortowe. Z pomocą pianki PUR rozwiążemy wszystkie problemy. Musimy jedynie zadbać o to, aby izolacja była szczelna i poprawnie nałożona.
Skorzystanie z metody natryskowej to pożądana opcja dla inwestorów, którym zależy na błyskawicznym działaniu. Pianka szybko się utwardza, a dodatkowo ekspresowo zwiększa swoją objętość. Oszczędzimy tym samym dużo czasu, który będzie mógł być przeznaczony na przeprowadzenie drobnych prac remontowych. Pianka doskonale wnika w najdrobniejsze szczeliny, jest rozprężliwa i dotrze nawet do bardzo ciasnych zakamarków. Wystarczy raz z niej skorzystać, aby często do niej wracać. To jeden z najlepszych sposobów na ocieplenie swojego poddasza.
Ocieplanie poddasza przy pomocy pianki poliuretanowej – kilka słów podsumowania
Coraz większe grono osób zastanawia się nad tym czy warto ocieplić poddasze pianką poliuretanową. Materiał ten zyskuje na popularności głównie ze względu na łatwą dostępność oraz uzyskanie pożądanych efektów prac termoizolacyjnych.
Pianka poliuretanowa znajduje uznanie w dużych oraz małych domach jednorodzinnych. Jest dość uniwersalna, niekoniecznie droga, ale za to łatwa w aplikacja, lekka i elastyczna. Powinniśmy mieć na uwadze to, że obecnie możemy wyposażyć się w trzy podstawowe odmiany takiej pianki. Jest to pianka zamkniętokomórkowa, otwartokomórkowa i płyty z pianki zamkniętokomórkowej. W przypadku tych dwóch pierwszych propozycji wykorzystujemy metodę natryskową, a więc konieczne jest posiadanie agregatu. Zapewnia nam to błyskawiczne realizowanie prac, szybkie utwardzanie i prawidłowe zwiększanie objętości. Jeśli chodzi o płyty dużo uwagi musimy poświęcić ich precyzyjnemu docinaniu, dlatego jest to zadanie dla wykwalifikowanych fachowców. Pianka powinna być dopasowana do kształtu izolowanych miejsc. Poświęćmy temu dłuższą chwilę i utwierdźmy się w przekonaniu, że nie popełniliśmy błędu.
Popularność wspomnianych płyt bierze się stąd, że są sztywne, odporne na uszkodzenia mechaniczne, twarde, wytrzymałe, a do tego zaskakują inwestorów swoją długą żywotnością. To właśnie one sprawdzają się na poddaszach. Podobnie sprawa ma się z pianką otwartokomórkową, natomiast wersja zamkniętokomórkowa jest korzystnym wyborem przy izolacji tarasów, fundamentów i podłóg.
Wykonując natrysk z użyciem pianki PUR weźmy pod lupę wilgotność podłoża, temperaturę i wilgotność powietrza oraz ciśnienie w maszynie. Izolacja powinna być nałożona równomiernie, choć w niektórych miejscach mogą pojawić się smugi. Skorzystanie z pianki otwartkomórkowej może nas kosztować około 45-60 złotych za 1 metr kwadratowy ocieplenia o grubości około 20 centymetrów. Wiele zależy od zaangażowanych w takie prace firm i wyliczeń oraz pomiarów fachowców. Przy wyborze pianki PUR zwracajmy szczególną uwagę na takie parametry, jak: współczynnik lambda [najlepiej w granicach 0,038 W/(m*k)], ale też opór (na poziomie 3-4). Pianka jest materiałem samogasnącym, poradzi sobie z ogniem, a do tego może być używana na skośnych powierzchniach. Dotrze do trudno dostępnych miejsc i zakamarków, a przy okazji z wnętrza naszego domu nie będzie uciekać ciepło. Izolacja jest szczelna i niezawodna.