Do sporządzenia politury potrzebny jest szelak i spirytus. Może być spirytus denaturowany, najlepiej biały. Tradycyjna fioletowa barwa spirytusu denaturowanego może mieć pewien wpływ na czystość barwy politury. Ważne jest, by spirytus był mocny, powiedzmy 95%. W słabszym spirytusie aniżeli 92% szelak po prostu się nie rozpuści, ponadto mocny spirytus ułatwi i przyspieszy pracę szybko się ulatniając z politurowanej powierzchni. Trudno jednoznacznie określić właściwe proporcje szelaku do spirytusu. Jeżeli użyjemy zbyt dużo szelaku, to otrzymamy zbyt gęstą politurę i odwrotnie, zbyt mało szelaku – zbyt rzadka politura. Nie trzeba się jednak martwić, ponieważ rzadką politurę zużyjemy w końcowej fazie polituro-wania, gęstą zaś możemy rozcieńczyć spirytusem. Zaleca się rozpuszczenie 120 gramów szelaku w 1 litrze 96% spirytusu, przy czym radzi on jeszcze dodanie do szelaku żywicy benzoesowej, mającej zapobiec psuciu się politury, a jednocześnie odradza dodawanie żywic do politury, ponieważ zwiększa to jej kruchość. Obecnie raczej nie dodaje się do politury żywicy benzoesowej. Podana tu proporcja szelaku do spirytusu daje pewne wyobrażenie o ogólnych proporcjach tych dwóch składników, wiedzieć wszelako należy, że nawet ten sam autor zaleca inne proporcje zależnie od tego, czy chce się uzyskać politurę rzadszą, czy gęstszą. Rekomenduje się łączenie szelaku ze spirytusem w proporcjach 1:10, 1:12, 1:14. Sugeruje zarazem użycie gęstej politury do politurowania drzew porowatych.
Omawiane powyżej proporcje dotyczą politury, która tworzy na powierzchni drewna pierwszą warstwę, czyli warstwę gruntującą. Jeśli chodzi o stężenie politury używanej w kolejnych warstwach, to mówi on o niej jedynie jako o politurze bardzo rozcieńczonej. Recepta na sporządzenie politury, która dotarła do mnie w drodze przekazu ustnego, a której pierwotnego źródła nie jestem w stanie ustalić, zaleca nasypanie do szklanej butelki szelaku w ilości, powiedz-my, 213 — 3/4 wysokości butelki, czy wręcz pod szyjkę, po czym napełnienie butelki spirytusem. Recepta ta jest tyleż niedokładna, co rozsądna, innymi słowy, należy używać takiej politury, jaka nam jest potrzebna z uwagi na charakter drewna i etap politurowania. Politurowanie Zanim przystąpimy do właściwego politurowania, czyli nakładania na drewno kolejnych warstw szelaku, możemy ożywić rysunek drewna. Robimy to wcierając olej lniany w powierzchnię drewna. Czynność ta nie jest konieczna, możemy ją po-minąć. Co więcej, można zaryzykować twierdzenie, że czynność tę należy pominąć z uwagi na to, że ma ona niekorzystny wpływ na ostateczny wygląd powłoki politurowej i jej trwałość. Wątpliwościom dotyczącym wcierania oleju w surowe drewno dam szerszy wyraz poniżej. Należy w każdym razie pamiętać, że wcieranie oleju musi być poprzedzone ewentualnym bejcowaniem, odwrotna kolejność jest niemożliwa, bo zaolejone drewno nie przyjmie bejcy. W ogóle wcieranie oleju w drewno przed przystąpieniem do nakładania szelaku jest mocno problematyczne. Oczywiście olej jest używany w procesie politurowania, ale na dalszych jego etapach dla zapobiegnięcia przyklejaniu się tamponu do politurowanej powierzchni, co znajdzie swoje odbicie poniżej w tekście. Autorzy techniki nie dość, że nic nie piszą o ożywianiu rysunku drewna, to wręcz przestrzegają przed zbyt wczesnym użyciem oleju, zanim cała powierzchnia zostanie dokładnie pokryta szelakiem, tak by olej nie mógł wsiąknąć w drewno, z którego będzie się następnie wydobywał, niszcząc połysk politury, W ogóle zaleca się użycie oleju, wtedy gdy bez niego już nie można się obejść, poprzez dotknięcie politurowanej powierzchni umoczonym w oleju korkiem. Inna tradycyjna metoda nanoszenia oleju na politurowaną powierzchnię polega na dotknięciu tej powierzchni w kilku punktach palcem zwilżonym olejem. Olej można również nanosić, nakładając niewielką, dosłownie w kroplach liczoną ilość oleju na roboczą – powierzchnię tamponu, którym nanoszona jest politura. Ta ostatnia metoda nie wydaje się jednak warta polecenia, ponieważ po kilku naniesieniach oleju na przesycony politurą tampon możemy stracić kontrolę nad ilością oleju, jaka dostaje się na politurowaną powierzchnię. Bez względu na metodę nakładania oleju, skąpe jego użycie jest jak najbardziej polecane.
1 comment
Dzieki za fajny artykuł!
Czy sa jakies sposoby dbania o meble, na których został położony szelak?
M.