Wygięte blaty, wygięcie desek, kawałków drewna w jedną stronę w kształt zbliżony do łódki jest spowodowane nierównomiernym i nagłym jednostronnym wysuszeniem danej deski, bądź jej równie nierównomiernym zamoczeniem. Częste jest zjawisko, kiedy krawędzie blatu stołu unoszą się do góry, tworząc w środku blatu zagłębienie. Siła unosząca krawędzie jest zazwyczaj tak duża, że blat odrywa się od oskrzynienia. Zjawisko wygięcia blatu zachodzi dlatego, ponieważ górna powierzchnia blatu jest w ten czy inny sposób zabezpieczona przed wilgocią, jest zapoliturowana lub zawoskowana, a dolna powierzchnia blatu jest surowa, tak wiec wilgoć wnika w blat od dołu, objętość dolnej warstwy drewna się zwiększa i następuje wygięcie. Przeciwdziałanie polega na wyrównaniu poziomu wilgotności w całej objętości deski blatu. Najlepiej położyć blat na twardej, płaskiej powierzchni wgłębieniem do dołu, na wybrzuszeniu można położyć niewielki ciężar, na przykład kilka cegieł. Dobrze jeżeli na górną, wybrzuszoną powierzchnię działa ciepło – też ciepło słoneczne. Po kilku dniach wygięcie powinno zniknąć. Gdy wygięcie zniknie, pozostawiamy blat na kil-ka dni do wyschnięcia, po czym zabezpieczamy jego spodnią – surową powierzchnię przed wnikaniem wilgoci w przyszłości na przykład woskując ją lub politurując. Uparte wygięcia W przypadku upartych wygięć nacisk od góry możemy wywierać za pomocą prasy śrubowej lub zacisków stolarskich. Należy to jednak robić z wyczuciem, dokręcając codziennie odrobinę. Nie sposób określić, o ile obrotów, czy o jaki ułamek obrotu wolno dokręcać.
Zależy to od wielu czynników: od gwintu w prasie, od stopnia wygięcia, od plastyczności deski jej podatności na złamanie. Jedyną podpowiedzią może być tu zalecenie wsłuchiwania się w dźwięki wydawane przez zespół: prasa i prostowana deska. Jeżeli usłyszymy trzeszczenie, musimy natychmiast przerwać dokręcanie, po czym odrobinę cofnąć gwint w prasie, tak by zmniejszyć wywierany nacisk, co powinno zapobiec pęknięciu deski. Wyjątkowo uparte wygięcia Jeżeli mamy do czynienia z wyjątkowo upartym wygięciem, takim którego w żaden sposób nie możemy wyprostować opisanymi powyżej metodami, należy podjąć środki radykalne, używania których jednak zarówno unikam, jak i odradzam. Otóż jeżeli prostowany przez nas blat jest na tyle wygięty, że nie daje się wyprostować opisanymi powyżej metodami, możemy postąpić w opisany poniżej sposób. Otóż wykonujemy w spodzie blatu serię nacięć piłą tarczową. Nacięcia te mają na głębokość sięgać do połowy grubości blatu. Kierunek nacięć ma być równoległy z kierunkiem włókien w desce. Nacięcia wykonujemy tak by nie dochodziły do krawędzi deski, kończymy je w pewnej odległości od krawędzi. Następnie zalewamy nacięcia rzadkim klejem do drewna i z użyciem prasy prostujemy blat, po czym pozostawiamy go pod ciśnieniem do czasu wyschnięcia kleju. Wgniecenia drewna Czasem zdarza się, że w trakcie odnawiania mebla napotykamy na wgniecenia jego powierzchni. Powstają one przeważ-nie na skutek uderzenia w mebel na niewielkiej jego powierzchni, zwłaszcza krawędzie, listwy ozdobne są narażone na powstawanie wgnieceń. Ostatecznym rozwiązaniem problemu wgniecenia jest wycięcie wgniecionego fragmentu drewna wraz ze stosownym zapasem i wklejenie w to miejsce dobrze dopasowanego kawałka drewna.