Na wielu nowych osiedlach mieszkańcy często wymieniają drzwi pełne, tzw. owe, na przeszklone, czyli z mniejszą u większą szybą. Często też wymieniają lakierowane na pokryte okleiną. Kupowanie nowych drzwi w tych wypadkach jest zbędne. Przecież istniejące pełne można łatwo przerobić. Opiszemy więc, jak wyciąć w nich otwór o potrzebnej powierzchni i wstawić weń szybą kupioną w najbliższym zakładzie szklarskim. Rozpoczynamy od zdjęcia drzwi z zawiasów i położeniu ich na niskim stole, lub najlepiej na dwóch niskich koziołkach murarskich. Gdy nie mamy ani jednego, ani drugiego, wystarczy drewniana drabinka składana. Kładziemy ją na boku, rozsuwamy części i na nich kładziemy drzwi. Bardzo łatwo je zdjąć z zawiasów nawet bez pomocy drugiej osoby. W tym celu kładziemy na podłogę kawałek drewna i dosuwamy blisko nich. Na to drewno układa się szerokie dłuto, pilnik lub kawałek płaskownika, tak aby utworzyć dźwignię dwuramienną. Jedno ramię podsuwamy pod spód drzwi, drugie natomiast naciskamy nogą, unosząc cale skrzydło do góry. Zejdzie łatwo z zawiasów, jeżeli jeszcze dodatkowo będziemy nim poruszać w przód i tył. Na płaszczyźnie drzwi zaznaczamy miękkim ołówkiem zarys do wycięcia . W jego rogach wywiercamy cztery otwory o średnicy 20 mm lub większej. Z braku odpowiedniego wiertła można je wydłutować.
Ich zadaniem jest ułatwienie wprowadzenia piły otwornicy, którą będziemy wycinać wybrany kształt. Pracę oczywiście skróci użycie wyrzynarki elektrycznej. Otwory mogą mieć wtedy średnicę mniejszą, około 10 mm. Piłę płatnicę prowadzimy obok zaznaczonych linii, zwracając uwagę, aby linia cięcia była nie tylko prosta, ale i prostopadła do płaszczyzny drzwi. Ewentualnie niedokładności można usunąć tarnikiem. Typowe drzwi płytowe są złożone z dwóch arkuszy twardej płyty pilśniowej i wzmocnione przekładkami z pasków płyty pilśniowej. Po wycięciu pozostaną więc na bokach puste przestrzenie. Trzeba je wypełnić. W tym celu na bokach wycięcia usuwa się dłutem kawałki listew lub pasków pyty na taką głębokość, aby między arkusze zewnętrzne można było wsunąć dodatkowe listwy drewniane. Wklejamy je na całym obwodzie otworu . Miejsca sklejenia dociskamy np. ściskami śrubowymi i pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia. Nie zapomnijmy o podłożeniu pod stopki ścisków cienkich podkładek drewnianych . Można również przykleić listwę o innym profilu . Jej część w kształcie wypustu wsuwa się między pilśniowe płyty drzwi. Miejsca styku należy posmarować klejem do drewna, wsunąć listwę (najlepiej dwie na przeciwległych obrzeżach) i docisnąć na czas klejenia drewnianymi rozpórkami i małymi winami z twardego drewna.
W tym wypadku trzeba pod szybę wykonać otwór nieco większy, uwzględniając grubość doklejonej listwy. Po wyschnięciu, papierem ściernym szlif ujemy widoczne powierzchnie wklejanych listew i krawędzi płyt pilśniowych, a następnie dopasowujemy szybę do kształtu otworu. Można ją umocować dwojako. W pierwszym wypadku z jednej strony otworu przybijamy obramowanie z kątowych listew drewnianych. Używamy do tego długich i cienkich gwoździków z małymi łebkami. Następnie w powstały wrąb nakładamy cienką warstwę kitu i układamy szybę. Umocowujemy ją obramowaniem z podobnych listew, przybitym z drugiej strony. Cienka warstwa kitu włożonego między szybę i listwy będzie chronić szybę przed drganiami przy zamykaniu drzwi. Drugim sposobem zamocowania jest zastosowanie specjalnych listew z miękkiego PCW, takich samych jak w oryginalnych drzwiach przeszklonych. Je też przybija się gwoździkami, włożywszy cienką warstwę kitu szklarskiego. Przy przybijaniu gwoździków, gdy szyba jest już włożona w otwór, warto zabezpieczyć ją przed utłuczeniem. W tym celu przy miejscu wbijania kładzie się na nią kawałek miękkiej tekturki. Złagodzi on przypadkowe stuknięcie młotkiem. Po przybiciu listew z obu stron szyby trzeba ostro ostruganym patyczkiem usunąć nadmiar kitu wyciśnięty poza listewki przy ich dobijaniu. Teraz już można cale drzwi, razem z listwami mocującymi szybę, pomalować farbą kryjącą. Gdy drzwi „okleinujemy”, listewki mocujemy dopiero po przyklejeniu okleiny i jej wstępnym oszlifowaniu. Lakierowanie natomiast przeprowadza się po umocowaniu szyby.